Każdy marzy o zachowaniu pełnego uzębienia do późnej starości, by móc gryźć bez trudu i uśmiechać się bez wstydu. Jednak wiadomo powszechnie, że jedynie nieliczni mają to szczęście. Większość z nas boryka się z problemami w tym zakresie, traci zęby i z czasem potrzebuje interwencji protetyka. Jednak często protetykę kojarzymy wyłącznie ze sztuczną szczęką wyjmowaną na noc do szklanki z wodą i odsuwamy wizytę jak najdłużej. Niesłusznie, bo duże, widoczne ubytki w uzębieniu nie tylko szpecą, ale także niosą za sobą inne negatywne skutki.
Braki w uzębieniu to przykre konsekwencje
Ubywa jeden ząb. Myślimy, że przecież to niewiele, mamy ich jeszcze całkiem sporo. Potem dzieje się tak przy kolejnych ubytkach, wciąż bagatelizujemy problem. Jakie mogą być tego konsekwencje? Jest kilka:
- Negatywny wpływ na psychikę. To nie przesada, wiele osób wycofuje się z kontaktów towarzyskich, ponieważ wstydzi się swojego uzębienia. Nie uśmiechają się już tak szeroko, jak kiedyś. Takie braki w uzębieniu bywają przeszkodą w nawiązywaniu nowych znajomości czy zdobywaniu nowej pracy. Nawet u osób z ukształtowaną osobowością mocno wpływają na obniżenie poczucia własnej wartości.
- Zamiany w zgryzie. Nawet pojedyncze ubytki, których przez lata nie uzupełniamy, mogą spowodować przesuwanie czy obracanie się innych zębów, z czasem ich wypadanie.
- Niszczenie plomb i innych zębów. Chociaż zębów ubywa, my wciąż przeżuwamy takie same ilości pożywienia. Logiczne, że zęby, które pozostały w jamie ustnej muszą pracować mocniej, żeby sobie z tym poradzić. Wynik? Zarówno zęby, jak i założone na nich wcześniej plomby pękają, kruszą się i łamią.
- Bóle głowy. To częsty objaw przy długotrwałych i dużych ubytkach. Często ma to związek z utrudnionym przeżuwaniem.
- Deformacja twarzy w części szczękowej w wyniku nieprawidłowości w stawach skroniowo- żuchwowych. To także wynik ubytków w uzębieniu.
To kilka powodów, aby nie bagatelizować braków w swoim uzębieniu. Tym bardziej, że obecna protetyka ma szeroki wachlarz rozwiązań, materiałów i technik.
Co oferuje nam protetyka?
Na początek warto zapoznać się z ofertą i wybrać gabinet dentystyczny na dobrym poziomie, bo to pierwszy krok do dobrze wykonanej protetyki. Przeważnie to właśnie dentysta proponuje nam odpowiedni wariant, ocenia możliwości, przygotowuje ubytek do późniejszego założenia protezy i pobiera wycisk.
Najpopularniejsze metody uzupełnień ruchomych:
- Proteza akrylowa. Wykonana z różowego akrylu, przypominającego kolor dziąseł. Opiera się całkowicie na śluzówce i początkowo utrudnia nieco przeżuwanie. Można jednak do tego z czasem przywyknąć.
- Proteza szkieletowa. Lżejsza i wygodniejsza konstrukcja, połączenie akrylu z metalowymi podpórkami, które opierają się na sąsiadujących zębach.
- Proteza overdenture. Opiera się częściowo na posiadanych korzeniach zębów lub implantach, co bardzo dobrze odbiera obciążenia zgryzowe.
Metody uzupełnień stałych:
- Korona. To popularna odbudowa zęba zniszczonego w znacznym stopniu. Konieczne są jego pozostałości, które wystają ok. 2-3 mm ponad dziąsło.
- Most. Pomiędzy dwoma zębami zawieszona zostaje niepodparta korona stanowiąca uzupełnienie ubytku.
- Licówka. Cienka warstwa uzupełniająca ząb od strony zewnętrznej.
- Wkład koronowo-korzeniowy. Stosowane w przypadku zębów leczonych kanałowo. Część korzeniową montuje się w oczyszczonym kanale zęba, a część koronowa obudowuje korzeń na zewnątrz tworząc uzupełnienie.
- Wkład koronowy. Odbudowa koronowej części w przypadku zębów o większej powierzchni, np. trzonowych.
- Implant, czyli wszczep śródkostny.